8 grudnia 2015

Moje swiateczne MUST - HAVES

Hej wszystkim! Dzisiaj mam dla Was wpis z cyklu “ MODA – STYLOWA MAMA “ ;)
Jak zapewn zauwazyliscie, sezon przedswiateczny jest juz w pelni. Centra handlowe i deptaki udekorowane sa juz swiatecznymi swiatelkami i choinkami. Ludzie natomiast w pospiechu zaczynaja nerwowo biegac po sklepach w poszukiwaniu tych wyjatkowych prezentow swiatecznych dla najblizszych oraz szalowych strojow i akcesoriow, ktore dodadza magicznego blasku nawet najprostszej stylizacji – w sam raz na sezon swiatecznych przyjec i wyjsc!
Dawno nie bylo zadnego wpisu z tej serii, a wiec postanowilam, ze przerwe ten zastoj ;) Dokladniej mowiac, to chcialam Wam sie pochwalic ciuchowymi “ perelkami “ jakie zagoscily ostatnio w mojej szafie JMusze przyznac, ze jestem z tych zakupow baardzo, ale to bardzo zadowolona, bo spokojnie   “ przeniosa “ mnie one przez caly okres Swiat Bozego Narodzenia i Sylwestra pewnie tezJ
Tak sie zlozylo, ze wszystkie te rzeczy kupilam w przeciagu ostatnich trzech tygodni, w jednym z moich ulubionych sklepow tu w Anglii-  Dorothy Perkins. Do ich zakupu doszlo calkiem przypadkowo i spontanicznie. Nie wiem jak Wy, ale ja zazwyczaj mam tak, ze gdy zwykle nie planuje nic kupowac to wtedy zawsze "rzuci" mi sie w oko cos naprawde ciekawegoJ A jak wiadomo zakupy nieplanowane, to te najbardziej udane! ;) Szczegolnie nie moge przejsc obojetnie obok elementow garderoby, ktore okreslam mianem tak zwanych“ statement pieces “, czyli “ klasykow “, ktore wiem, ze wypelnia brakujace elementy mojej szafy i jednoczesnie beda stanowic baze dla wielu stylizacjiJ a przy okazji sa ponadczasowe, bo zawsze beda modne ;)


GRAFITOWY SWETEREK Z WZOREM W CEKINOWE SNIEZYNKI
Sweterek ten wpadl mi w oko calkiem przypadkiem, kiedy to (jak co tydzien ) bylam na zakupach spozywczych. Przechodzac kolo sklepu Dorothy Perkins cos mignelo moim oczom w ich witrynie sklepowej. Cofnelam sie i na manekinie zobaczylam wlasnie ten,sliczny sweterek w jakze modnym w tym sezonie odcieniu szarosci – graficie. Ku mojemu zadowoleniu sweterek ten mial na sobie swiecace cekinowe sniezynki, ktore nadaly mu swiatecznego i wyjsciowego charakteru. To wlasnie one sprawily, ze go w ogole zauwazylam i na dluzsza chwile zatrzymalam sie przed witryna sklepowa Dorothy Perkins. Niestety, poniewaz bardzo sie spieszylam, tego dnia nie weszalm i go nie przymierzylam. Pozniej troche tego zalowalam, bo chyba nieo dzalowalabym sobie gdyby pozniej okazalo sie, ze nie maja w nim juz mojego rozmiaru. Z ta mysla w glowie, nastepnego dnia wrocilam do Dorothy Perkins, przymierzylam go, po czym zakupilam moj najukochanszy, wymarzony gwiazdkowy ( a raczej sniezynkowy )  sweterek ;)
CZARNA SKORZANA SPODNICZKA 
Tego samego dnia, kupilam rowniez skorzana mini spodniczke w kolorze czarnym. Tak zwana trapezowke albo jak kto woli w ksztalcie litery AJAkurat ten kroj, jak malo ktory, idealnie pasuje do mojej figury i za to go sobie bardzo cenie ;)Ponad to, jest to kroj powiedzialabym rowniez ponadczasowy, ktory co roku bedzie powracal, tylko moze w troszke innej odslonieJDlugosc tej spodniczki rowniez jest dla mnie wprost idealna, bo wcale nie jest za krotka – a na tym punkcie ( uwierzcie mi )  jestem bardzo wyczulonaJPowiedzialabym, ze siega mi ona moze do polowy uda, albo moze nawet jest i troszke dluzsza ( mam 172 cm wzrostu). Tak czy owak, dlugosc jak dla mnie jest rewelacyjna tym bardziej ze nie za bardzo lubie swoje uda i ciagle nad nimi pracuje ;)
Poza tym,dodatkowym plusem tej spodniczki jest to, ze jest ona wykonana ze skory, a raczej jej bardzo dobrej imitacji :) A jak zapewne wiecie skorzane elementy garderoby( bo nie mowie tu o calym head to toe – total leather look, o nie!  ) sa bardzo trendy, szczegolnie  w tym sezonie jesien – zima 2015.Ponad to, spodnica ta jest bardzo wrzechstronna. Mozna z nia laczyc zarowno ciensze jak i grubsze sweterki, topy czy bluzki. Beda sie  one swietnie prezentowaly zarowno wpuszczone do srodka - wtedy mozemy tylko dla wykonczenia zalozyc pasek z bajerancka klamerka lub ciekawy naszyjnik i jestesmy gotowe do wyjscia! Natomiast, gdy nonszalancko wypuscimy je na wierzch, nadamy tym samym calej stylizacji luznego i niezobowiazujacego charaketruJ Mam mnostwo sweterkow, tunic i bluzek, ktore idealnie beda sie komponowac z ta wlasnie spodniczka JNatomiast, dobor odpowiednich dodatkow i butow ( czarne szpilki lub botki) sprawi, ze idealnie sprawdzi sie ona zarowno w stylizacji dziennej jak i wieczorowej! J
No i prosze….jedna spodniczka, a ile mozliwosci stylizacji? Cale mnostwo! Wystarczy tylko zmienic gore i ewentualne dodatk i igotowe!
SREBRNE KOLCZYKI RENIFERKI ( RUDOLFY )
Stalam juz w kolejce do kasy, kiedy nagle moim oczom ukazaly sie te absolutnie przesliczne i wdzieczne srebrne kolczyki – wkretki z delikatmi reniferkami z czerwonym noskiem-  symbol chyba najbardziej znanego wszystkim  renifera Rudolfa ;) Nic wiecej chyba nie musze tu pisac, po prostu zobaczcie i ocencie samiJ
CZARNE ZAMSZOWE BOTKI Z ELEMENTAMI ZLOTA
Kozaczki te wypatrzylam razem z moja mama, kiedy jeszcze u mnie byla, czyli juz dwa tygodnie temu! L To byla milosc od pierwszego wejrzenia ;) Jedyny minus byl taki, ze cenowo troszke mi nie odpowiadaly bo byly lekko za drogie. Na moje szczescie ;) tak sie zlozylo, ze ostatnio byl tu u Nas w Anglii tak zwany Black Friday -ostatni piatek listopada, kiedy to w sklepach jest oblezenie tlumow, bo sa mega wyprzedaze, promocje i czasem mozna kupic naprawde swietne i markowe rzeczy po bardzo okazyjnych cenach! Rzecz w tym, ze ja calkiem o tym zapomnialam! I dopiero strona internetowa Dorothy Perkins uswiadomila mi, ze jest Black Friday, gdy w czwartek weszlam na nia w poszukiwaniu ewentualnych prezentow gwiazdkowych. Wtedy to zobaczylam, ze te same zamszowe, czarne kozaczki, ktore ogladalam razem z moja mama sa teraz az o 20% tansze! Nie zastanawiajac sie ani chwili dluzej pojechalam do pobliskiego sklepu Dorothy Perkins, przymierzylam je i co tu duzo mowic  KUPILAM TE CUDENKA! J
Uwielbiam je! Jestem bardzo zadowolna z ich zakupu, bo wiem, ze przechodze w nich caly sezon swiateczny i nie tylko. Jednym slowem, pieniadz dobrze wydany ;)  Kozaczki te, to kolejny klasyk, ktory bedzie mi pasowal doslownie do wszystkiego! Bede w nich chodzic, az do zdarcia! ;) Juz widze oczami wyobrazni stylizacje z ich udzialem ;) Botki te, mozna smialo nosic do czarnych rurek, badz legginsow czy tak zwanych jeagginsow i przede wszystkim do spodnic( czytaj - moja skorzana spodnica ) czy sukienek typu mini, midi a nawet i maxi! Dzieki nim stylizacje nabiora zadziornego pazura, a przez to lekkiego rockowego charakteruJ

Mam nadzieje, ze moje " perelki " wpadly Wam w oko rownie mocno jak i mnie ;)
A Wy macie juz swoje " swiateczne perelki " ;) W czym planujecie zablysnac w te Swieta? ;) Bardzo chetnie zobacze Wasze stylizacje, podzielcie sie nimi ze mna w komentarzach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram

Etykiety