23 października 2015

Wishlist #2 - Upiekrzacze wnetrz


Hej, hej! Tak jak obiecalam w poprzednim poscie, dzisiaj przedstawie Wam swoja WISHLIST #2, w ktorej to pokaze Wam kilka akcesoriow / dodatkow dla rodziny i generalnie dla domu, ktore to bardzo chetnie widzialabym na przyklad w Naszym living roomie ( pokoju dziennym ). Tam, swietnie spelnilyby one swoje zadanie upiekszenia i jednoczesnie zmodernizowania wnetrza tego pokoju, w ktorym to jakby nie bylo spedzamy wiekszosc naszego czasu.

W ta sobote bedziemy jechac do IKEI -  juz chyba wystarczajaco dlugo trulam o tym moiejmu mezowi i chyba w koncu sie ugial;) Wtedy to planuje zakupic czesc akcesoriow z tej WISHLISTY, ktorych desperacko potrzebuje ( dzieki moim dzieciom maty pod talerze sa doslownie w rozsypce ), a takze pare innych dodatkow do pokoju Mai i Olusia, ktore planuje jak najszybciej poprzywieszac w ich sypialniach. Tym samym mam nadzieje zblizyc projekt ich metamorfozy ku koncowi :)
Jak zapewne pamietacie, obie metamorfozy wykonuje jednoczesnie, ale na chwile obecna przechodza one lekki zastoj, poniewaz oczekauje na dostawe paru dodatkow, ktore leca do nas az z Australii (!) ;) Dzieki nim, calosc wreszcie nabierze " ksztaltow " o jakich marzylam, aby uzyskac w pokojach dzieci;)
Oczywiscie, jak tylko wszystko bedzie juz gotowe i na swoim miejscu, to wtedy napisze o tym oddzielny post albo nawet i dwa ;) oraz opatrze tekst odpowiednimi zdjeciami :)

No, ale teraz przyszedl juz czas na to, aby wreszcie podzielic sie z Wami moimi " upiekszaczami wnetrz " z mojej WISHLIST #2
Zapraszam do lektury i mam nadzieje, ze akcesria, ktore na niej umiescilam, zaurocza  Was rownie mocno jak i mnie :)

A wiec do rzeczy! ;)


 1.) Swiecznik w stylu skandynawskim w ksztalcie domku
Na swiecznik ten natknelam sie calkiem przypadkowo, nawet nie pamietam dokladnie kiedy? ale wydaje mi sie, ze rzucil mi sie w oko kiedy szukalam  innych produktow do jednej z prezentacji ( praca)  nad, ktora wtedy intensywnie pracowalam.
Moja uwage przykul swoim oryginalnym designem, czyli ksztaltem domu oraz materialem z jakiego zostal wykonany - surowe drewno badz wariant ocynkowany albo miedziany. Przede wszystkim spodobala mi sie ta prostota i minimalizm tak charakterysztyczna dla mojego ulubionego stylu - stylu skandynawskiego, w ktorym to zostal on wykonany ;)
Mimo, ze moj maz nie jest zwolennikiem swiec, to jednak mysle, ze nawet jesli w swiecznikach nie beda staly zadne swiece, to tak czy siak bedzie on stanowil wspaniala ozdobe, wrecz idealna do naszego pokoju dziennego...Oczami wyobrazni juz nawet widze gdzie bym go postawila ...ecchh...kto wie, moze w najblizszym czasie zdecyduje sie i zamowie chociaz jeden taki domek - swiecznik, na dobry poczatek ;) A tym samym moze przekonam meza do swiec?....hmmm, pomarzyc dobra rzecz ;)
Swiecznik Domek w Stylu Skandynawskim £ 11 ( DESERVEDLY-SO  = www.notonthehighstreet.com )

2.) Komplet bialych doniczek ceramicznych w czarne wzorki
Pomyslalam sobie, ze fajnie byloby ozywic Olusiowy pokoik poprzez dodanie do niego zywych roslinek. Oczywiscie musialyby one stac na tyle wysoko, aby sprytne raczki Olusia nie zechcialy wygrzebac i zjesc calej ziemi z doniczek ;)
Mysle, ze najlepszymi roslinkami bylyby tutaj malo wymagajace sukulenty jak na przyklad: kaktusiki czy chociazby aloes, ktorych nie trzeba zbyt czesto podlewac, tym bardziej, ze ja nie mam wogole glowy ani tym bardziej tak zwanej " zielonej reki" do kwiatow...w przeciwienstwie do mojego meza ;)
Wtedy to w mojej glowie narodzil sie pomysl na nietypowe i minimalistyczne doniczki, ktore najlepiej aby byly bialo-czarne. Stworzylyby one wtedy fajny akcent w pokoiku Olka, w ktorym to jak zapewne wiecie bedzie przewazac nastepujaca kolorystyka: szarosc, biel, czern, przelamane odcieniami turkusu oraz zoltymi i pomaranczowymi dodatkami ;)
Oprocz tego, ta swieza zielen zywych roslin bedzie swietnie wybijac sie na tle  bialo-czarnych doniczek. I tak, z ta mysla, weszlam na DaWande  i zaczelam szukac mojej wizji ;) Dlugo nie musialam szukac, bo doslownie po dwoch pierwszych stronach moim oczom ukazal sie komplet tych dwoch absolutnie cudnych doniczuszek, ktore ponoc moga sluzyc rowniez jako kubek (!)  ;)
W ten oto wlasnie sposob znalazlam te moje skandynawskie cudenka ;) Jak na razie wstrzymuje sie z ich zakupem, bo jak wspomnialam wyzej, w sobote mamy plan jechac do IKEI, wiec moze tam wypatrze doniczki w podobnym stylu do tych? A jesli nie, to wtedy zloze zamowienie na ten komplecik ;)
Komplet bialych doniczek ceramicznych w czarne wzorki 62.00 PLN = £ 10.50 ( MIUUS - DaWanda.pl )

3.) & 4.) Biale doniczki z minimalistycznym wzorkiem w paseczki i kropeczki
A teraz najlepsze! Doslownie kilka dni po tym jak znalazlam uroczy komplecik doniczek z punktu 2) moim oczom ukazaly sie kolejne dwie absolutnie przecudne ceramiczne doniczuszki, wykonane rowniez w moim ulubionym minimalistycznym stylu skandynawaskim i na dodatek o rownie uroczych wzorach jak te, ktore omowilam w punkcie powyzej! Jedna ma pionowe paseczki, a druga  malenkie czarne kropeczki. No i co ja mam teraz zrobic? powiedzcie mi? ktory zestaw wybrac??? Wedlug mnie oba sa po prostu kwintesencja tego czego szukalam do pokoju Olusia...Mam teraz naprawde ciezki orzech do zgryzienia, bo nie moge sie zdecydowac, ktore wybrac, bo oba uwazam za rownie piekne i jedyne w swoim rodzaju...No nic, mam jeszcze troche czasu do zastanowienia...a moze znajde cos rownie ladnego w ta sobote w IKEI? Nigdy nic nie wiadomo. Coz, pozyjemy zobaczymy ;)
Mala doniczka w paseczki 40.00 PLN = £ 6.80 ( FOR.REST -  DaWanda.pl)
Mala doniczka w kropeczki 40.00 PLN  = £ 6.80 ( FOR.REST - DaWanda.pl)


5.) Geometryczne wazony w stylu Origami
Po pierwsze, to chcialam powiedziec, ze absolutnie uwielbiam strone notonthehighstreet.com, bo mozna znalezc na niej takie wlasnie perelki jak ta cudna kolekcja wazonow, ktorych wzor przypomina papier poskladany w stylu Origami i stad nazwa kolekcji " Ori " :)
Unikalne, jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne oraz takie, ktorch nie znajdziesz w typowym sklepie z akcesoriami wnetrzarskimi ;) takie wlasnie sa produkty na tej stronie - polecam!

A teraz przejde do wazonow... powiem tylko tyle, ze zakochalam sie w nich od pierwszego wejrzenia! Uwielbiam ich geometryczny design, ktory jest teraz mega trendy i moge sie zalozyc, ze znajdzie on swoje odzwierciedlenie rowniez w tegorocznych dekoracjach swiatecznych / choinkowych.
W tej kolekcji wazonow mamy do wyboru: maly, sredni, wysoki i szeroki w najbardziej rozchwytywanych kolorach, czyli : bialy, jasny szary, pudrowy roz, mietowy i grafitowy / czarny.
Obecnie w naszymam pokoju dziennym mamy troche taki powiedzialabym " misz-masz" wazonow,  zarowno pod wzgledem kolorow jak i ksztaltow ( jeden jest przezroczysty i prostokatny a drugi niebieski i taki lekko pokrecony ). Nie sa one zle, jednak wedlug mnie kompletnie nie pasuja juz do calosci wystroju jaki mamy w naszym pokoju dziennym.  Sciany mamy w kolorze wytlumionej pomaranczy, meble i zaluzje w kolorze ciemnego brazu, ktory sprawia wrazenie czarnego, ciemno-szara / grafitowa kanapa naroznik, poduszki w moimim ulubionym zestawieniu kolorystycznym czyli monochrome i mocny pomarancz.  No i co tu duzo mowic, nie pozostaje mi nic innego jak tylko schowac nasze stare wazony gleboko do szafki, a na ich miejsce wstawic te geometryczne cudenka :)
Geometryczne wazony Origami £ 7.00 za jeden ( HENRY & FUTURE - notonthehighstreet.com ) 

6.) Kieliszki do jajek na miekko
Chyba tak sie na nie mowi - kieliszki - prawda? te takie male, sprytne podstaweczki pod jajko na miekko, z ktorych mozna sobie je spokojnie wyjadac ze skorupki ;)
Nie wiem jak Wam, ale mnie najbardziej smakujke jajko w wersji na  miekko, albo raczej jak ja to lubie okreslac " na czekoladowo ", juz tlumacze, czyli pol miekko- pol twardo ;) Wtedy nasze jajeczko nie jest az tak lejace jak przy typowym jajku " na miekko " zaczyna sie ono robic lekko sciete, ale jeszcze nie na tyle zeby stalo sie jajkiem " na twardo " ;) Mam nadzieje, ze w miare wytlumaczylam Wam moje pojecie " jajka na czekoladowo " ? ;)
Juz od dluzszego czasu szukalam takich kieliszkow na jajka, zebym nie musiala sie meczyc i parzyc swoich palcow w trakcie trzymania jeszcze goracego jajka, obierania go a pozniej konsumowania jego przepysznego wnetrza ;) Jak do tej pory nic nadzwyczajnego nie rzucilo mi sie w oczy. Zaden z wzorow takich kieliszeczkow na jajka ( jesli juz udalo mi sie spotkac je na swojej drodze ) nie wpadl mi w oko na tyle, zebym zdecydowala sie na jego kupno....Az do teraz! W trakcie przegladania mojej ulubionej strony, o ktorej wspomnialam juz wyzej ;) pomyslalam sobie:
" ..a moze tutaj znajde to czego szukam? moze tu beda miec takie fajne kieliszeczki na jajka, na ktore poluje juz od dluzszego czasu?..."

I wyobrazcie sobie, ze wpisalam w wyszukiwarce slowa kluczowe: " egg cup " , wcisnelam "enter " i ku mojemu zaskoczeniu, moim oczom okazaly sie te absolutnie prze-swietne kieliszeczki do jajek na miekko! Nawet sobie nie wyobrazacie jaka mialam wtedy radoche! ;) Szczegolnie spodobal mi sie ich niebanalny, minimalistyczny ale jednoczesnie nowoczesny wzor ;) - usmiechniete minki misiow i kroliczkow - jeden kieliszek to jedna usmiechnieta buzka ;) swietny pomysl na dobry poczatek dnia, a szczegolnie w te dni kiedy z lozka wstanie sie lewa noga ;) Takie sympatyczne buzki natychmiastowo rozwesela nawet najwieksza zlosnice albo najwiekszego ponuraka ;)
Poza tym, pomyslalam sobie, ze swietnie sie sklada bo w zestawie sa akurat cztery rozne buzki / zwierzaczki - w sam raz dla mojej czteroosobowej rodzinki ;) A wiec kazdy bedzie mial swoj wlasny i osobisty kieliszeczek, na ktorym bedzie na niego czekac usmiechnieta minka misia, albo kroliczka ;)
Kieliszki do jajek na miekko - zwierzaczki £ 4 za jeden ( BUDDY AND BEAR www.notonthehighstreet.com)

7.) Azurowa metalowa doniczka w odcieniu zlamanej biali
Kiedy znalazlam potencjalne doniczuszki do pokoju Olusia, wtedy tez postanowilam, ze u Mjaki rowniez widzialabym  pare ( chociaz dwie) doniczuszki z zywymi roslinkami - najlepiej sukulentami ;) Z tym, ze wystroj pokoju Mai, gdzie dominuja dziewczece i delikatne pastele ;) wymaga troszke innego typu doniczek....W zeszla sobote, bylismy na urodznach mojej szwagierki, i to wlasnie u niej dojrzalam te piekne azurowe doniczuszki w kolorze zlamanej bieli. Jak tylko je zobaczylam, pomyslalam, ze idealnie pasowalyby do pokoiku Mai! Spytalam gdzie je kupila i odpowiedziala ze w IKEI! WooHOO! Swietnie sie sklada, bo jutro tam jedziemy, a wiec ta doniczuszka napewno bedzie na liscie moich zakupow! ;) Juz nie moge sie doczekac, az ja " dorwe "  w swoje rece, a pozniej udekoruje nia pokoik Majeczki! Doniczka ta bedzie stanowila idealne dopelnienie aranzacji jaka zaplanowalam na metamorfoze pokoiku mojej kochanej trzylatki ;)
Azurowa metalowa doniczka w odcieniu zlamanej biali SKURAR £ 2 ( IKEA )

8.) Plecione podkladki pod talerze 
Jak wspomnialam na samym poczatku tego wpisu, desperacko potrzebuje podkladek pod talerze i na stol. Niestety, te ktore mam juz ledwo zipia... Dzieki zrecznym raczkom moich kochanych pociech sa w stanie rozsypki ;) Moje obecne podkladki sa prostokatne i zrobione z cienitkich i dosc delikatnych patyczkow bambusowych posplatanych kremowym cieniutkim sznureczkiem, ktory jak sie okazalo niestety nie zdolal przetrwac pocigniec moich dzieci, no i w koncu " puscily mu nerwy " ;) i rozerwal sie w kilku znaczacych miejscach, na tyle, ze umozliwil moim dzieciom powyciaganie z podkladek praktyccznie wszystkich patyczkow bambusowych. Teraz jedyne do czego nadaja sie te podkladki to do wyrzucenia :(
Na cale szczescie jutro jedziemy do IKEI, wiec tam mam zamiar kupic te nowe podkladki pod talerze. " Na oko " sprawiaja wrazenie solidniejszych, sa okragle i plecione i z tego co widze nie maja w sobie zadnych elementow, ktore moglyby stanowic dla moich urwisow swoisty punkt zaczepienia, do tego aby zaczac ich kompletna destrukcje ;) Jak ja to mowie, wszystko jednak okaze sie w praktyce ;) moje dzieci napewno o to zadbaja i odpowiednio je przetestuja pod moja nieuwage ;)
Okragle, plecione podkladki pod talerze  SOARE £ 3.50 ( IKEA ) 

Ojej, znow sie rozpisalam bardziej niz planowalam ;) typowa ja ;)
Osobiscie uwazam, ze nie trzeba wymieniac wszystkiego co mamy w domu na kompletnie nowe aby je zmodernizowac i na dodatek jeszcze wydac na to wszystko fortune. Wedlug mnie nie na tym rzecz polega. Czasem wystarczy tylko odrobina inwencji tworczej i checi, aby przeistoczyc nasze stare a czasem i wrecz niechciane badz zapomniane juz rzeczy w unikatowe i niepowtarzalne dziela sztuki, ktorych nie znajdzie sie w zadnym sklepie.  Bywa i tak, ze czasem wystarczy tylko kilka nowych akcesoriow, jak na przyklad prosty wazon albo doniczka, czy chociazby nowy komplet poszewek na poduszki o niebanalnym wzorze czy kolorze, aby diametralnie zmienic wyglad calego pomieszczenia.
W koncu nie bez powodu zwyklo sie mowic, ze:
" Diabel tkwi w szegolach " ;) ....
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram

Etykiety